NAJPIERW:
Ciągłe
poprawianie
Na początku perfekcjonizm objawia się chęcią doszlifowania wszystkiego, co się da. Zanim uznasz coś za skończone, wracasz do detali, poprawiasz je, bo chcesz, by było jak najlepiej.
PÓŹNIEJ:
Obawa przed negatywną oceną
Gdy projekt się przedłuża, zaczynasz myśleć o tym, jak inni go ocenią. Z obawy, że ktoś dostrzeże niedoskonałości, starasz się poprawić każdy najmniejszy szczegół.
NASTĘPNIE:
Zwiększona
presja na wynik
Presja sukcesu rośnie. Czujesz, że wszystko musi pójść zgodnie z planem, a każda pomyłka to porażka. Zamiast działać elastycznie, trzymasz się wyśrubowanych standardów.
NA KOŃCU:
Wyhamowanie
ambicji
Zaczynasz odczuwać wyczerpanie. Twój perfekcjonizm, zamiast napędzać, blouje dalszy rozwój, bo każdy krok wymaga ogromnego wysiłku, a przyjemność z osiągnięć zanika.